Ruchome Słowa

Tomzi B.A.C · Wysłany: Sob 20:07, 10 Mar 2007 Temat postu: Ruchome Słowa

Postanowiłem siegnac po film z półki kino europejskie Razz

Chociaż szczerze pisząc ,,namówiła '' mnie do tego Catherine Deneuve.
Ruchome Słowa to film który ukazuje losy Marii Rosy , nauczycielki historii na uniwersytecie w Portugalii , która wyrusza w podróż ze swoją córka do Bombaju gdzie ma spotkac sie ze swoim męzem - pilotem. Wykorzystujac podróży bohaterka postanawia spełnić swoje marzenia i zobaczyć wszystkie te miejsca i zabytki o których mogła jedynie mówić na swoich wykładach. Tak więc trafiaja do Egiptu , Marsylii , Istambułu i wielu innych wspaniałych miejsc. Dla małej dziewczynki jak i jej matki to niesamowite przeżycie. Na pokładzie statku matka nawiązuje kontakt z kapitanem , który poźniej zaprasza ją na kolacje do wspolnego stołu przy którym jada podczas poodrózy z francuską bizneswoman , włoską modelka i grecką aktorka. Sam kapitan jest pochodzenia Polskiego ale jest amerykaninem Razz

Znakomite jest to że mimo iż każdy jest reprezentantem innego narodu i kultury i każdy mówi w swoim języku to do tego wszyscy się rozumieją Cała przyjemną atmosfere przerywa fakt ,że podczas postoju w jednym z portów terroryści podkładaja dwie wyjątkowo skoplikowane i ciężkie do rozbrojenia bomby. Masowa ewakuacja. W momencie keidy kapitan myśli ze wszyscy są w kajutach odpływają. Z daleka nagle na pokładzie olbrzymiego statku ukazuje sie sylwetka Marii Rosy z córka! Nikt nie zdążył ich uratować - obie zginęły..
Zakończenie nalezy do jednych z bardziej zaskakujących jakich mogłem sie spodziewać Cool

Mało tendencyjne i bardzo realistyczne ( co jest właśnie zasługa kina europejskiego ) Zakończenie w tym samym filmie tyle że produkcji amerykańskiej wygladałoby zapewne tak ,że kapitan płynąc na ratunek bohaterce zabija po drodze 3 rekiny a z płaszczki robi sobie kapok i mimo to ratuje jeszcze Marię Rose xD Filmowi mogę zarzucić jedynie niektóre sceny związane z ukazaniem dziedzictwa kulturowego , bywały lekko mdłe. Noo i oczywiście atutem jest jeszcze wspaniała Catherine Deneuve , która jak powiedziano kiedyś wystarczy że jest ,a jak gra to bajka Razz

Pozytywna rola kapitana w która wcielił sie John Malkovich.

MiszaWro · Wysłany: Wto 22:04, 13 Mar 2007 Temat postu:

Brzmi rzeczywiście niestandardowo, choć niestety nieinteresująco :/ kino francuskie jest jednym z niewielu, ktore mnie odstraszają :/

Tomzi B.A.C · Wysłany: Śro 20:16, 14 Mar 2007 Temat postu:

W moim przypadku jest trochę podobnie jesli chodzi o francuskie kino. W całym filmie podobało mi sie właśnie realistyczne i jak wspomniałeś niestandardowe zakonczenie. Cała podróż po wspaniałych krajach , bedących kolebką cywilizacji w której zyjemy jest dość mdła a czasami nawet nudnawa. Uwagę przykuwa obiad i konwersacja na statku między kapitanem a trzema światowymi kobietami , bardzo podobała mi sie ta scena i rola , fakt ,że drugoplanowa Catherine Denuve.

MiszaWro · Wysłany: Czw 13:03, 15 Mar 2007 Temat postu:

A kto grał pierwszoplanową rolę tak w ogóle?

Tomzi B.A.C

Leonor Silveira grała Marie Rose, mało wiem o tej aktorce jest to pierwszy film , który z nia widziałem Razz

Aczykolwiek zagrała poprawnie..

MiszaWro

Zagrała poprawnie? To chyba troche mało Very Happy

Tomzi B.A.C

Myślę ,że to najlepsze określenie Razz

Możliwość aktorskie może mieć znacznie większe jednak wcielając sie w Marie Rose nic szczgólnego nie pokazała , byc może ze względu na samą postać , która miałą mało cech charakterystycznych do ukazania.

MiszaWro

Czyli główną fabułe bierze na siebie drugi plan? Dziwne Very Happy

Tomzi B.A.C

Moim zdaniem jesli chodzi o postacie to tak , drugoplanowe kreacje bardziej zwraca na siebie uwaga , z tego względu że sa dość charakterystyczne i róznorodne.

Lestat

ehh... nei mam nawet ochoty oglądać Very Happy

Tomzi B.A.C

Heh .. Mnie skusiła Catherine Denuve.. Wink

MiszaWro

Zassane, dziś powiem co sądze o tym filmie Very Happy